Prawie na ostatnią chwilę, ale zdążyłam z karteczką do Uli.
Swoją drogą dziwnie jest robić kartki zimowe, gdy za oknem wszystko rozkwita!
Powstała więc taka skromna karteczka świąteczna:
banerek zabawy:
Nie dałam rady tylko zrobić kartek do Ani, szkoda mi bardzo, ale jak pisze nasza dobra znajoma Danusia - czas nie z gumy!
Buziaki :)
A zaraz będę Was dalej "męczyć"!!!
cudna
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zdążysz do Ani...
Małgoniu, śliczna zimowa karteczka, najbardziej podoba mi się ten aniołeczek z sercem i oszroniona poinsecja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
no powaliłaś tą kartką, jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńCudowna!!! A ta poinsecja z tym szronem, wygląda przepięknie :))).
OdpowiedzUsuńRewelacyjna! Aniołek mnie zachwycił!
OdpowiedzUsuńAbsolutnie przepiękna karteczka! Zachwycająca!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko